Wyniki szkolnego walentynkowego konkursu literackiego
Przedstawiamy wyniki szkolnego walentynkowego konkursu literackiego!!
I miejsce – Iga Mroczko 2E
II miejsce – Amelia Pietrucha 2B
II miejsce – Dominika Duda 2A
III miejsce – Urszula Ząbkiewicz 2E
III miejsce – Bartłomiej Zając 3C
Wyróżnienie – Zuzanna Piekarska 2B*gim
Miejsca zostały przyznane przez jury w składzie:
- Pani prof. Mariola Kallas – nauczyciel języka polskiego
- Pani prof. Anna Dobrowolska-Rudowicz – nauczyciel języka polskiego
- Pani prof. Małgorzata Piórkowska-Robak – nauczyciel matematyki; opiekun Samorządu Uczniowskiego
- Anna Kamińska
- Hanna Piotrowska
- Emilia Hładuniuk
Serdecznie gratulujemy zwycięzcom oraz dziękujemy za wzięcie udziału w naszym konkursie!
Poniżej prezentujemy niektóre z nagrodzonych prac.
Zuzanna Piekarska
Piękna dziewczyna z Poznania,
Szukała nowego doznania.
Miłości chcę – powiedziała.
A ktoś rzekł – tak to nie działa.
Ale ja pragnę całowania!
Amelia Pietrucha
Skok
Zamykam oczy i odrywam nogi od podłoża.
Bezwładnie oddaję się miłości.
To uczucie bezpieczeństwa w ramionach nieba, ta nieświadomość –
Znajduję w nich szczęście.
Nie patrzę w dół, skupiam się tylko na rytmie wybijanym przez serce.
Naiwny lot Ikara.
Odziani w skrzydła mierzą mnie oceniającym wzrokiem,
Gdy z sekundy na sekundę staję się coraz cięższa.
Błagam niebo, by chwyciło mnie za rękę,
Jednak dzieli mnie już tylko chwila od bolesnego spotkania z ziemią.
Jej dotyk, pełen tęsknoty i żalu, sprawia, że powraca do mnie samotność.
Gorące łzy, które otulają moje policzki, dają mi jedyne ukojenie.
Nie mam siły, by wdrapać się ponownie na górę,
Mimo to oddałabym wszystko, żeby móc skoczyć jeszcze raz.
Dominika Duda
Dziwna miłość
Potem i smrodem od niego wali,
Kręci się, wierci po całej sali,
A ona i tak patrzy na niego,
Widzi w nim męża przyszłego.
Nie widzi jednak, że nie jest warta
Chłopa, co przypomina kloszarda.
Po nocach marzy o pocałunku,
A on nawet nie ma dla niej szacunku.
Zejdą się oni jednak finalnie,
Skończy się to zaśnie banalnie.
Zobaczy jego prawdziwą twarz,
Ma on przecież wiele skaz.
Od Mont Blanc ma większe ego,
Nic oprócz gier nie liczy się dla niego.
„Kocham Cię” tylko sobie powiedzieć umie,
Nie można zaszkodzić jego dumie.
Wyciągnie ona wnioski z tego,
Nie zmarnuje więcej czasu na niego.
„Men suck” jest tego tekstu morał,
Uważaj, by chłop życia z Ciebie nie wyorał.
Bartek Zając
Droga przez gwiazdy
Dziś lśniące gwiazdy świecą na niebie,
Ja na polanie czekam na ciebie,
Ich krystaliczny blask mnie upaja,
Ciemność nocy przed światem utaja.
Twoje oczekiwane przybycie,
Przyspieszyło mego serca bicie,
Niestety, twoje oczy są smutne,
Wypowiedziane słowa okrutne,
Wybrzmiewające na chłodnym wietrze,
Zraniły głęboko moje wnętrze,
Tymi słowami mnie porzuciłaś,
Łączące nas uczucie zabiłaś.
Moje wrażliwe serce zmrożone,
W kawałek lodu zamienione,
Z tego stanu się nie odrodzi,
Nikogo miłością nie nagrodzi.
Blade gwiazdy migoczą na niebie,
Oddalone na wieki od siebie,
Skazane na bolesną samotność,
Świecąc, oddają życia nieistotność.