Drodzy Maturzyści!

Bardzo trudno jest mówić o zakończeniu, które jeszcze nie jest zrealizowane.

To tak, jakby pisać powieść, ale nie mieć pomysłu na jej finał. Ale może właśnie taka niewiedza jest dla twórcy najbardziej  inspirująca? To Wy jesteście teraz pisarzami, którzy tworzą dzieło swojego życia. Matura to dopiero jeden z rozdziałów gdzieś w środku powieści, ale jest to rozdział bardzo ważny. To jedna z kulminacji Waszego dzieła. Ten rozdział zaciekawia, trochę straszy, ale jest niezbędny w historii bohatera; prowadzi go ku dorosłości, pozwala na wielkie przemiany. W gruncie rzeczy to piękny fragment w tworzącej się powieści Waszego życia. Co będzie dalej? Zapewne intrygujące perypetie, szczęśliwe wydarzenia, nieoczekiwane zbiegi okoliczności, czasem zabawne qui pro quo. Życzymy Wam weny twórczej i wspaniałych pomysłów.

Parafrazując klasyka: niech dzieło, które teraz rozpoczynacie pozostanie po Was jak pomnik „trwalszy niż ze spiżu”. (Horacy)

Ewa Śliwińska

Możesz również polubić…